| Autor |
Wiadomość |
| Archon |
 Wysłany: Nie 16:42, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Już jest posłuszny, tylko trzeba troche uczucia, rygoru i dyscypliny ot co.-prychnął |
|
 |
| Liv |
| Wysłany: Nie 15:49, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Uniosła brwi z dezaprobatą. - Prędzej zrobi z Ciebie śniadanie niż będzie Ci posłuszny. |
|
|
| Archon |
| Wysłany: Nie 15:45, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Jak to co? Wyszkolego i będzie dla mnie walczył- Uśmiechnął się dumnie- |
|
|
| Liv |
| Wysłany: Nie 14:50, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
| - I co z nim zrobisz? - zapytała nie uznając jego wyboru za zbyt trafny. |
|
|
| Okuni |
| Wysłany: Nie 14:40, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Lew... - powtórzyła, jakby oceniała wybór Archona - Dopóki nie stracisz ręki, to jest dobrze - powiedziała w końcu. |
|
|
| Archon |
| Wysłany: Sob 18:23, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Lew-powiedział dumnie-prawda że doskonały wybór...? Zawsze chciałem kota-uśmiechnął się szeroko |
|
|
| Okuni |
| Wysłany: Sob 18:11, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Słyszałam coś o tym... - mrukneła - A jekie to "dostojne" zwierze kupiłeś? - zapytała po chwili namysłu. |
|
|
| Archon |
| Wysłany: Sob 17:58, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Żebym kupił sobie bardziej dostojne zwierze niż pająk ..i kupiłem - powiedział uśmiechnięty |
|
|
| Okuni |
| Wysłany: Sob 16:35, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Posłuchałeś się mojej rady...? - zapytała zdezorientowana i po chwili mruknęła- A niech to... pomyliłam się. No nic... - spojrzała na Archona - A co Ci, Wuju takiego radziłam, bo już nie pamiętam? |
|
|
| Archon |
| Wysłany: Sob 11:49, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Okuni, -zwrócił się do siostrzenicy- posłuchałem się twojej rady... |
|
|
| Liv |
| Wysłany: Sob 11:13, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Nie odpowiedziała już nic i tylko położyła się na trawie z rękami pod głową obserwując ptaki na owym drzewie. |
|
|
| Archon |
| Wysłany: Pią 23:18, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
| puf- powiedział zirytowany- mówiłem o mojej histori ale już nie ważne, szybciej by było spalić te liście, nie trzeba by było liczyć... |
|
|
| Liv |
| Wysłany: Pią 22:41, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
| - Ty znowu swoje? - zapytała wzdychając. - Tak, wiemy już, że jesteś jaki jesteś, a według mnie liczenie liści na drzewach jest już chyba ciekawsze - odparła półżartem. |
|
|
| Okuni |
| Wysłany: Pią 20:04, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Pomyślała chwilę - Nie mam pytań. - powiedziała i sama zajęła się jakże pasjonującym liczeniem liści. |
|
|
| Archon |
| Wysłany: Pią 19:54, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Ale Ty jesteś... przecież wiesz że to zbyt upierdliwe dla mnie-zamyślił się- może chcecie coś o mnie wiedzieć? -~Napewno wszystko już jest wiadome~- |
|
|