Autor |
Wiadomość |
Liv |
Wysłany: Sob 14:42, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
Ona zaś żwawo poszła w stronę stajni wciąż trzymając trawkę w ustach. |
|
|
Avenal Bonny |
Wysłany: Sob 0:09, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
Twoje zachowanie wydało mi się jednoznaczne, ale nie ważne. *Odwróciła się i powolnymi krokami zaczeła iść w stronę zamku.* |
|
|
Liv |
Wysłany: Czw 13:13, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
Także wstała. I choć wcześniej nie było jej zimno, po słowach siostry poczuła na odsłoniętych ramionach chłodny powiew wiatru. ~ Mnie nie wolno ignorować ~ ? Liv zaśmiała się w myślach. |
|
|
Okuni |
Wysłany: Śro 21:09, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
Spojrzała na Avenal zdziwiona. - Sama umiem wstawać, Ciociu... - mrukneła. |
|
|
Avenal Bonny |
Wysłany: Śro 21:06, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
Młoda damo, mnie nie wolno ignorować. * Oburzyła się. Z chęcią tupnęłaby nogą, ale mogłoby to wypaźć niepoważnie. Swoim zwyczajem uniosła więc tylko dumnie podbródek.* |
|
|
Okuni |
Wysłany: Śro 20:55, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
Wstała, ignorując dłoń Avenal. - Jesli to Wam nie przeszkadza, to pójdę się przejść. - Skinęła Im głową i oddaliła się w stronę lasu. |
|
|
Avenal Bonny |
Wysłany: Śro 20:47, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
Zostawmy zmarłą w ramionach śmierci i pożegnajmy się z nią w końcu. *Wyciągnęła dłoń do Okuni.* Chodźcie do zamku, bo się przeziembicie. |
|
|
Okuni |
Wysłany: Nie 16:56, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
Kwnęła głową. Odchyliła się do tyłu, podpierając się rękami i wpatrzyła się w niebo. |
|
|
Liv |
Wysłany: Nie 16:53, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
- Kiedyś Ci powiem. Teraz nie chcę psuć ładnego dnia, żeby gadać o pieniądzach. - westchnęła i zapatrzyła się w trawę, po czym zerwała jedno źdźbło i zaczęła rzuć. |
|
|
Okuni |
Wysłany: Nie 16:48, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
Uniosła brwi. - Zdradzieckie? - zdziwiła się. - O co Ci chodzi, Ciociu? |
|
|
Liv |
Wysłany: Nie 16:41, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
- Może... - zastanowiła się przez chwilę opierając brodę na dłoni. - Ale są... zdradzieckie - zaśmiała się. |
|
|
Okuni |
Wysłany: Nie 16:35, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
Pieniądze pamagają w życiu - powiedziała, spoglądając na Liv. |
|
|
Liv |
Wysłany: Sob 17:08, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
- Nie chcę być bogata - wzruszyła ramionami. - To znaczy... Każdy by chciał, ale nie na tyle. |
|
|
Okuni |
Wysłany: Sob 17:07, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
Trzeba czekać. - powiedziała już spokojnie. - A na pewno bedzie się bogatym. |
|
|
Liv |
Wysłany: Sob 17:06, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
- Ale interes powoli się rozkręca... - mruknęła. - Bardzo powoli... [/b] - dodała po chwili. |
|
|