Forum rodu Targaryen

Xander

*Wilk spojrzał na niego a jego spojrzenie takie jak by chciał wiedzieć o czym myśli Archon*

Draugur

Elf siedział pod drzewem zerkając od czasu do czasu na Okuni lub Porusa pogrążając się w myślach

Archon

Spojrzał na wilka z uśmiechem- No i co? Interesuję Cię co mnie trapi?-zapytał jakby sam siebie, wilk przecież mu nie odpowie-

Xander

*Wilk cały czas patrzył na niego dociekliwie*

Archon

-spojrzał na Niego i powiedział cicho-Powiedzmy że chodzi o mojego... przyjaciela...tak można go nazwać... Dawno go nie widziałem i tyle..-po czym zamknął się uświadamiając sobie że mówi do wilka

Xander

*Pchną lekko pyszczkiem jego nogę tak jak by chciał powiedzieć przejdźmy się*

Archon

Ruszył dalej w las gładząc po drodze wilka po grzbiecie- gdzie by się tu udać w taką noc? Znasz może jakieś dobre miejsce?-zapytał zwierzęcia

Xander

*Wilk kiwną na znak zgody po czym szybciej ruszył do przodu*

Archon

Ruszył za Nim przyglądając się mu ukrywając uczucia jakie panują w Nim

Xander

*Szli przez około 10 minut po czym doszli do naprawdę olbrzymiej ciemnej jaskini. Było w niej ciepło i sucho, nie odczuwało się w niej zimna które było na dworze*

Archon

Wspaniałe miejsce - pogłaskał wilka i wszedł do środka- wyśmienite...- rzucił w jakiś kąt swój wór i usiadł sobie wygodnie, mógłby ruszyć się by rozpalić ognisko ale mu się nie chciało, wyjął koc z wora i położył się na Nim, nie zasypiając.

Xander

*Wilk położył się obok Archona tak jak by chciał ogrzać go własnym futrem, chwilę później wilk zasnął*

Archon

Najwyżej się spuźnie- mruknął do siebie- usnął po chwili przy wilku.

Xander

*Następnego dnia wilk obudził się gdy tylko zaczęło świtać, przeciągną się po czym zaczął lizać Archona po twarzy chcąc go obudzić*

Okuni

Okuni obudziła się tuż przed świtem. Płaszcz Draugura spadł jej z ramion. Wstała powoli i podniosła go po czym rzuciła na jego właściciela. - Obudź się - powiedziała na tyle głośno, by Go obudzić