Forum rodu Targaryen

Okuni

Hej..bez złości, Rodzinko. *powiedziała wesoło i klepnęła Archona w ramię*

Archon

Ja nie... *uśmiechnął się lecz jego wzrok dalej był skierowany ku Liv oczekując z Jej strony na riposte*

Liv

*Prychnęła udając obojętność zaraz jednak roześmiała się* Ale mamy problemy...

Okuni

Ja walczyłam z trolem...*mruknęła Haya* Szkoda, że musiałam uciekać. *zaśmiała się cicho na to wspomnienie i położyła się na ziemi, zamykając oczy*

Archon

*zaśmiał się*z Wami jednak nie można się nudzić *usiadł blisko wody*

Liv

Czemu musiałaś uciekać? *zagadnęła ją wyobrażając sobie siostrę biegnącą przed trolem.* Bo zbierało mu się na kichnięcie? *zaśmiała się*

Archon

Nie mów tak Liv, napewno to był jeden z silniejszych troli*spojrzał na posture Hayi i pokiwał głową pozytywnie*

Liv

Och, daj spokój, przecież żartuję! *spojrzała na Archona z ukosa.*

Archon

taaa...*powiedział i pokazał jej niewinnie język*

Liv

Żebyś wiedział. Sama bym się bała spotkać trola... *mruknęła i nagle przypomniała sobie o koniach... Odwróciła się szybko, uspokojona jednak, że Hail wciąż spokojnie skubie trawę powróciła do rozmowy.*

Archon

Z pewnością... ja osobiście nie miałem okazji go jeszcze spotkać*podrapał się za głową*więc pewnie gdybym go spotkał, mugł by mnie nawet zjeść.

Liv

Nie smakowałbyś mu *stwierdziła oglądając swoje paznokcie.*

Archon

Pewnie...*odpowiedział*jeste kościsty*zaczął się śmiać*

Liv

O tak... *także się zaśmiała* Choć kto wie co im smakuje...

Archon

Ale czemu gadamy, jak ja bym smakował trolom, jest piękny dzień i trzeba się nim relaksować bo niedługo będzie się ściemniać*położył się na polance kładąc ręce pod głową*