Forum rodu Targaryen

Porus

*Siedział cicho przez parę chwil*i ja pójdę,w końcu ktoś musi was pilnować*uśmiechnął się*

Liv

Nagle w progu pojawiła się Liv. Miała na sobie ciemnobrązowy płaszcz do kolan, a wyraz jej twarzy świadczył o tym, że jest trochę zdziwiona. Wszyscy członkowie rodu naraz... To się rzadko zdarzało, chyba iż ona jak zwykle przegapiała najlepsze. - Co mnie znowu ominęło? - zapytała na wstępie. Rzeczywiście na pierwszy rzut oka wyglądało to jak jakieś zebranie. Ruszyła w stronę jednego z krzeseł i przewiesiła przez oparcie płaszcz odgarniając z twarzy kosmyki ciemnych włosów. - Czy coś się stało? - zapytała chcąc jak najszybciej się dowiedzieć o temacie rozmowy.

Porus

Witaj Liv*skinął głową nowo przybyłej*Xander próbuje nas namówić na wyprawę po skarby jakiegoś smoka*odpowiedział na pytanie dość krótko i szybko*

Liv

- Skarby smoka? - powtórzyła jakby do siebie. Na jej twarzy pojawił się rozbawiony uśmiech. Zabrzmiało to jak bajka. Chyba, że "skarb" był naprawdę interesujący. - Smoka, powiadasz? - zapytała przyglądając się Porusowi, po czym przeniosła wzrok na Xandera.

Porus

Ta smoka...a konkretniej czerwonego jeśli dobrze zapamiętałem*pokiwał głową*Xander chciał użyć Avenal jako "dziewicy-przynęty"*uśmiechnął się lekko*

Liv

Zachichotała. - Dziewicy... - po chwili jednak się opanowała. - Xanderze, pamiętaj, że jeszcze jest czas aby zmienić zdanie na Twój temat - wyszczerzyła zęby w uśmiechu.

Xander

-A więc dobrze jutro z samego rana spotykamy się na polanie przy lesie dzisiaj mam jeszcze parę spraw do załatwienia więc żegnam was*Powiedział po czym założył kaptur i wyszedł z karczmy*

Xander

*Następnego dania Xander przybył na miejsce spotkania jako pierwszy ubrany był w stara zbroję pogromców smoków zrobiona ze smoczych łusek. Do pasa przyczepionych miał kilka mikstur leczniczych i miecz na plecach miał długi mallorowy łuk i kołczan strzał. Z niecierpliwością oczekiwał na przybycie innych*

Porus

[Nie chce nic mówić ale czy ta wyprawa nie powinna być napisana w oddzielnym temacie w lesie czy na polanie??]

Xander

[Dalsza część przeniesiona do Lasu]

Avenal Bonny

[Liiivvvv? Co miało znaczyć do "dziewica" ?? a po drugie to Draugur chciał mnie poświęcić... ]

Porus

Liv

[Nic takiego ;P]