Forum rodu Targaryen

Archon

*zastanąwił się przez chwile*Czy mieszka w tym zamku ktoś jeszcze prócz was?

Avenal Bonny

Kogo na przykład masz na myśli? *Zrobiła małą przerwę w pałaszowaniu pieczystego.*

Archon

No prócz waszej trójki, nie znam tu jeszcze wszystkich*powiedział patrząc pytająco na siostre*

Avenal Bonny

Jest jeszcze Pavegio... no i służba. * Dokładnie obgryła ostatnią kostkę. Jedzenie znikło z półmiska niemalże w mgnieniu oka.*

Okuni

Rzarłoczna jesteś, Siostrzyczko *mruknęła, nie otwierając oczu*

Liv

*W milczeniu zajęła się swoimi owocami, na razie wybierając małe kiście winogron.*

Archon

Ah rozumiem...*odpowiedział Av i spojrzał na jej pusty już talerz*Smakowało?

Liv

*Podniosła trochę miskę* Może ktoś ma ochotę?

Archon

*spojrzał w jej strone i uśmiechnął się*ja bym mógł spróbować jednego z tych owoców

Avenal Bonny

Całkiem dobre. *Wytarła usta serwetką. * Coś do picia, proszę. *Powiedziała do karczmarza. Najedzona, miała lepszy humor.*

Liv

*Podała Archonowi miskę, biorąc sobie jeszcze na "zapas" soczyste jabłko.*

Archon

Dziękuje*poczym wybrał sobie małą gruszke i zaczął powoli ja jeść*

Liv

*Kiedy po jabłku został jedynie ogryzek, Liv wrzuciła go do drewnianego kubełka na śmieci.* Ja też poproszę o coś do picia *słowa te skierowała do karczmarza, który po chwili przyniósł na tacy dzban miodowej herbaty, butelkę rumu i białego wina oraz kilka kieliszków i szklanek.*

Avenal Bonny

* Spróbowała napoju. No cóż, rum to nie był, ale dało się wypić.*

Okuni

*Rozejrzała się po pomieszczeniu z mieszaniną znudzenia i zdziwienia, po czym wzięła kieliszek i nalała sobie wina*